E-commerce to obecnie najpopularniejszy i najbardziej wymagający biznes. Każdy wie o e-commerce i jego zaletach.
Ponadto istnieje duża liczba platform dla projektowanie stron internetowych e-commerce jak Magneto, Joomla, Drupal itp.
Oto 10 fajnych faktów, których możesz nie wiedzieć o e-commerce
Interesujące fakty dotyczące e-commerce
- Ponad 67% ludzi uwielbia kupować za pomocą telefonu komórkowego zamiast laptopa i innych systemów: każdy wie, jak obsługiwać telefon komórkowy i korzystać z wielu aplikacji.
- Na początku 2015 r. Zakupy smartfonów stanowiły 60% całej sprzedaży mobilnej.
- Najwięcej zakupów online na świecie pochodzi z Azji oraz części i Korei Południowej.
- Sprzedaż odzieży i akcesoriów to najszybciej rozwijający się sektor e-commerce.
- 33% wszystkich transakcji mobilnych dokonywanych na całym świecie pochodzi ze Stanów Zjednoczonych.
- 68% Kanadyjczyków i Brytyjczyków kupuje produkt online poza swoim krajem pochodzenia.
- W tym roku (2017) handel mobilny będzie stanowił 24% światowego rynku e-commerce.
- 95% użytkowników Twittera odwiedza witryny detaliczne w porównaniu z innymi użytkownikami Internetu: oznacza to, że wszystkie firmy handlu elektronicznego są skoncentrowane i generują więcej obserwujących na Twitterze niż na innych.
- E-commerce to najszybciej rozwijający się biznes - wszyscy o tym wiedzą, ponieważ pomaga klientom zaoszczędzić czas i wysiłek.
- Coraz więcej kupujących woli obejrzeć produkt online niż iść do sklepu i zobaczyć go fizycznie.
Dane dotyczące handlu elektronicznego w Hiszpanii
W każdym kraju handel elektroniczny zachowuje się inaczej. Tam jest trochę kraje, w których ewolucja tego zjawiska była większa i wyprzedzają inne; a wręcz przeciwnie, kraje, w których jeszcze nie ewoluowały do poziomu największych. Aby dać ci wyobrażenie, wiadomo, że trendy, które mają miejsce w Stanach Zjednoczonych, w Hiszpanii, pojawiają się dopiero po kilku latach, co pozwala wielu być czujnym, aby znaleźć te trendy, które staną się modne i wziąć Zaletą tego jest to, że jeszcze nie oni mają być pierwsi.
Dlatego tak ważne jest poznanie niektórych danych dotyczących handlu elektronicznego w Hiszpanii, aby mieć świadomość możliwych zmian, które mogą się pojawić.
Obecnie Hiszpania zajmuje pierwsze pozycje handlu elektronicznego w Europie. Nie jest to zła liczba, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach rozwinął się handel elektroniczny. Coraz więcej osób decyduje się na zakupy online zamiast chodzić do sklepów w poszukiwaniu produktów. Jeśli weźmiemy również pod uwagę dużą różnorodność i Internet, to oferta jest bardzo szeroka, można znaleźć praktycznie wszystko (jeśli nie wszystko) poprzez handel elektroniczny.
Zakupy online, które trwają od dłuższego czasu
Pomimo faktu, że wielu z nich uruchomiło i odkrywa dziś, czym jest e-commerce, dobre i złe kupowanie online oraz możliwości, jakie oferuje, prawda jest taka, że według przetasowanych danych już 64% Hiszpanów kupowało przez internet od 2012 roku, a liczba ta bez wątpienia stopniowo rośnie. Zauważ, że Dzieci i młodzież coraz lepiej poznają nowe technologie, co oznacza, że sklep internetowy nie jest dla nich niczym nowym, ale sposób na zdobycie tego, czego chcą, bez konieczności wychodzenia z domu.
Oczywiście nieco ponad połowa 100% konsultuje się wcześniej na forach opinii, blogach itp. szukam tych kupujących, którzy mają te produkty, aby sprawdzić, czy są dobre, czy lepiej je przekazać. To samo dotyczy reputacji marki w Internecie. Kiedy sklep nie jest dobrze znany, większość ludzi szuka w Internecie recenzji, zwłaszcza gdy oferowane przez niego ceny są zbyt niskie, aby mogły być prawdziwe.
Kolejnym faktem, który należy wziąć pod uwagę, jest rodzaj produktów i usług kupowanych online. Jeszcze kilka lat temu na szczycie listy znajdowały się podróże, bilety i telekomunikacja; Jednak obecnie produkty rekreacyjne i rozrywkowe, technologia, a nawet odzież przeżywają boom.
Preferowana metoda płatności w Hiszpanii
Jeśli chodzi o metodę płatności, chociaż w 2014 r. rozpowszechniło się korzystanie z PayPala, teraz wszystko się zmieniło. Coraz więcej osób decyduje się na kartę kredytową. Dlaczego zmiana? To jest niezrozumiałe. Początkowo e-commerce był w niektórych przypadkach postrzegany jako sposób na „oszustwo”. Wielu nie ufało podawaniu danych osobowych, a tym bardziej bankowości i korzystaniu z PayPal, gdzie trzeba było tylko podać e-mail, a także miałeś firmę, która jeśli po dwóch miesiącach nie otrzymałeś produktu, był on kiepski jakość lub nie przekonał Cię, otrzymałeś zwrot pieniędzy bez martwienia się o nic innego.
Otóż nie jest tak, że możemy powiedzieć, że korzystanie z karty bankowej jest bezpieczniejsze, bo możemy robić zakupy, a nie otrzymać tych produktów, ale użytkownicy coraz częściej używają jej do swoich zakupów. Ponadto należy wziąć pod uwagę, że wiele e-biznesów nie oferuje różnorodności metod płatności. Dlatego też, jeśli chodzi o kupowanie z nieznanych stron, ludzie często szukają opinii, jeśli nie ma możliwości płacenia jakimś ubezpieczeniem.
Boom w „dni dyskontowe”
Cyberponiedziałek, Czarny piątek, tydzień Amazona ... jak one brzmią? Są to wydarzenia, zarówno krajowe, jak i międzynarodowe, podczas których pozyskiwane są „oferty”. Użytkownicy coraz bardziej zdają sobie sprawę z czasów, kiedy mogą uzyskać świetne okazje.
Ale jak mówi reklama mitycznej „czerwonej” firmy: „nie jesteśmy głupi”. Użytkownicy są mądrzejsi, a fakt wystawienia produktu na sprzedaż nie oznacza, że zamierzają go kupić bez uprzedniego sprawdzania, czy to naprawdę oferta.
Jak oni to robią? Poprzez strony statystyk, które oferują ewolucję cen prawie każdego produktu. W ten sposób użytkownik może zobaczyć, czy to, czego chce w te kluczowe dni, jest naprawdę w sprzedaży, czy też cena została zwiększona kilka dni lub tygodni wcześniej, aby ustawić ją na poziomie sprzed tego wydarzenia.
To powoduje dyskomfort. To nie to samo, kiedy trafiłeś do sprzedaży i nie wiedziałeś na pewno, czy obniżyli cenę, czy też podnieśli cenę. Ale teraz te „pułapki” sprzedawców można złapać, co wpływa na reputację marki.
Kultura e-commerce się zmienia
To się nie tylko zmienia. Staje się. Coraz powszechniejsze staje się korzystanie z telefonu komórkowego zamiast czekania przy komputerze, aby kupić online. Telefony komórkowe stały się przedłużeniem człowieka. A zakupy, łatwiejsze i „wystarczy jedno kliknięcie”, są Kuszą i działają na korzyść sprzedawców, bo są w zasięgu „impulsów”.
Na przykład wyobraź sobie, że idziesz ulicą i widzisz osobę ze słuchawkami. Polubiłeś je, szukasz ich i znajdujesz sklep. Ta „potrzeba” ich posiadania, nawet jeśli tak naprawdę ich nie potrzebujesz, sprawia, że zakup jest natychmiastowy, bez konieczności czekania na powrót do domu lub posiadania komputera. Tylko ci, którzy zbyt pilnie patrzą na ceny, są trzymani w ryzach (a jednak często „grzeszą”).
Odkąd powstał pierwsza sprzedaż w internecie, która przy okazji była rekordem Stinga (a konkretnie Ten Summoner's Tales), a następnie pizza w PizzaHut, minęło wiele lat. Ewolucja oczekiwana przez ekspertów jest taka: e-commerce zmierza w kierunku telefonów komórkowych. Sieci społecznościowe, używane sklepy internetowe itp. są również punktem do naśladowania i brania pod uwagę. Te pierwsze, ponieważ przybliżają ten „sklep” większej liczbie użytkowników; a po drugie, ponieważ w czasach kryzysu wielu stara się sprzedać lub zastawić.
To, że pandemia zmieniła sposób, w jaki konsumujemy, jest niezaprzeczalne, dlatego musimy wiedzieć, jak się do niej dostosować, zwłaszcza e-commerce. Musisz zadbać o wszystkie szczegóły, od sieci po opakowanie dla eCommerce.